Koleżanki i Koledzy,
Natura nie przestaje nas zaskakiwać. Wiosną pisaliśmy o sarnie albinosie zaobserwowanej na terenach naszego obwodu, a jesienią przyszedł czas na jelenia byka o tych samych cechach zaobserwowanego w naszej okolicy. Poniżej zamieszczamy kilka zdjęć z tego niecodziennego spotkania przez mieszkańca dwóch jeleni byków z których jeden to albinos!
Korzystając z okazji przypomnijmy, że wśród ssaków jest to niezwykle rzadkie zjawisko, które występuje raz na około 100 tysięcy urodzeń, a u samych jeleniowatych jeszcze rzadziej - najczęściej jednak u danieli. Bielactwo występuje u wszystkich gatunków kręgowców i objawia się nietypowymi dla danego gatunku zmianami ubarwienia skóry, włosów, piór, a nawet tęczówek oczu, które przybierają kolor biały.
Jak podają Lasy Państwowe: "przyczyn powstawania albinizmu poszukiwano już za czasów Karola Linneusza, czyli od połowy lat czterdziestych XVIII w. Zaobserwowano wtedy, że bielactwo może być cechą dziedziczną, której przyczyn postawania w XVIII w. dokładnie nie rozumiano.
Dziś wiadomo, że dziedziczenie albinizmu jest uwarunkowane przez jedną parę genów odpowiedzialnych za niewytwarzanie tyrozynazy, enzymu będącego katalizatorem podczas procesu powstawania melaniny, pigmentu odpowiedzialnego za ciemne ubarwienie.
Mimo iż szansa na spotkanie w lesie albinosa jest mała to okazuje się, że tzw. albinos albinosowi nierówny. Badacze rozróżniają albinosy prawdziwe nazywane też właściwymi, u których występuje zupełny brak pigmentów w komórkach oraz tęczówce oczu oraz albinosy częściowe, u których białe części ciała spowodowane brakiem melanin występują tylko w kilku wybranych partiach ciała.
Trzecią odmianą albinizmu jest leukalizm zwany też albinizmem leucyjskim, polegającym na częściowej utracie barwy różnych fragmentów ciała za wyjątkiem oczu. Przyczyną leukalizmu jest utrata innych pigmentów niż te pochodzące z grupy melanin."
Darz Bór!
Komentarze